Joseph Prince – Ruch Wiary i przesłanie o „radykalnej łasce”
Część 1
Kościół Nowego Stworzenia mieści się w Singapurze. Tam też został założony w 1983 r. przez małą grupę młodych wierzących. W 1990 liczył około 150 członków. Prince, jeden z jego założycieli, wcześniej specjalista w dziedzinie IT, rzucił tę karierę i założył Kościół Nowego Stworzenia (New Creation Church). Joseph Prince początkowo pełnił służbę starszego i pastora pomocniczego, a potem został ustanowiony głównym pastorem, gdy społeczność liczyła około 3 000 osób. Mianowanie Prince'a na głównego pastora Kościoła Nowego Stworzenia zapoczątkowało rewolucję w kościele, który zaczął doświadczać stałego wzrostu liczebności - 10 000 w 2004, 15 000 w 2007, ponad 18 000 w 2009. Dzisiaj (2011) jest on w Singapurze mega-kościołem liczącym około 22 000 osób. Włącza się on w „radykalne głoszenie przesłania łaski” Josepha Prince'a.
Zaobserwowano, że pięć dużych singapurskich mega-kościołów szczyci się spektakularnym wzrostem. [1]
Jak wiadomo, Joseph Prince zmienił swoje prawdziwe nazwisko i imię, które wcześniej brzmiało Xenonamandar Jegahusiee Singh. Zmiana imienia i nazwiska to zwsze ciekawa okoliczność warta odnotowania. Z pewnością Xenonamandar nie jest imieniem łatwym do zapamiętania czy wymówienia. Ale zmiana na Joseph Prince (odniesienie do Józefa - hebrajskiego Księcia Egiptu) wskazuje, że dana osoba ma strategię bardziej długofalową niż tylko zmiana imienia i nazwiska na łatwiejsze do wymówienia czy rozpoznania.
Jego służba wykracza poza granice Singapuru i sięga Europy, Kanady, Australii, środkowego i południowego Wschodu oraz milionów rodzin w Ameryce. Joseph Prince organizuje też wycieczki do Izraela poprzez własną agencję turystyczną. [2]
Dziś jego zaangażowanie zarówno w Kościół Nowego Stworzenia jak i Joseph Prince Ministries, Inc. ma charakter wolontariatu.[3] Kościół cyklicznie wydaje albumy „uwielbienia” produkowane przez własną służbę muzyczną. Gościnnie występują tam muzycy np. z Hillsong United, którzy wystąpili w kościele na koncercie młodzieżowym w listopadzie 2006 roku.
Kościół Nowego Stworzenia jest członkiem Narodowej Rady Kościołów Singapuru. W kościele odbywają się nabożeństwa po angielsku, mandaryńsku, w języku hokkien i koreańskim. Jest on zaangażowany w misje w całej Azji. Nadają programy w ponad 150 krajach emitowane w TBN i Daystar Television Network oraz w Australian Christian Channel. Prince przemawia w wielu innych miejscach. 30 października 2011 Prince miał przemawiać w kościele Joela Osteena Lakewood Church. Dlaczegóż by nie? Przecież to największy amerykański kościół - to także liberalna, głosząca słowo wiary społeczność, w której powinien się czuć jak w domu.
Prince stał się bardzo popularnym i często zapraszanym mówcą. Jego przesłania dotyczą łaski. Posiada charyzmę, elokwentny i umie szybko przykuć uwagę słuchaczy. Ma na tyle poprawną wiedzę zmieszaną z niepoprawną teologią, aby stanowić niebezpieczeństwo i robić krzywdę ludziom, którym chce pomóc.
Jest mocno zaangażowany w nauczanie Ruchu Wiary, czyli przekonania, że poprzez wiarę każdy ma gwarancję zdrowia i powodzenia. Ten motyw charakteryzuje wiele jego wykładów. Ale jeśli ktoś nie wie, na co zwrócić uwagę, to będzie miał problem z rozpoznaniem fałszu. Prince zmienił podstawowe założenie, na którym opiera się nauczanie Ruchu Wiary - zamiast przez wiarę, teraz wszystko mamy „z łaski” - takie podejście jest bardziej przekonujące.
Jego książka „Przeznaczeni by królować” wydana w 2007 r. (polskie wydanie w 2012 r.) zawiera nauczania z ostatnich dziesięciu lat głoszenia „ewangelii łaski”. Należy zwrócić uwagę, komu autor wyraża uznanie.
„Dziękuję Bogu za to, że mogłem kiedyś zapuścić korzenie w nauczaniach Ruchu Wiary. To między innymi takim ludziom jak Kenneth E. Hagin zawdzięczamy dzisiaj możliwość głębszego wejrzenia w prawdy Słowa Bożego. Kiedy dorastałem, wiele nauczyłem się od tego człowieka, który miał szczególne objawienie od Pana w kwestii wiary. Żywię do niego ogromny szacunek za to, czego mnie nauczył” [4]
Oprócz wyrazów uznania powyższym osobom, mało wiadomo o jego przygotowaniu teologicznym. Nauczanie Hagina zawiera wiele błędów i herezji i jest wytyczone przez jego wizje. Jednak główną herezją głoszoną przez Ruch Wiary jest to, że Jezus nie zapłacił za nasze grzechy na krzyżu, ale w piekle. Herezja ta znana jest pod hasłem „Jezus Umarł Duchowo” (JDS).
Nietrudno zrozumieć, jak bardzo Prince wierzy w nauczania Hagina; jego zaplecze ideologiczne wpłynęło na nauczania o łasce Prince'a. W swoim kazaniu „Kroczenie w niezasłużonej przychylności Bożej” (3/28/04) powiedział:
„Teraz należę do kręgu Ruchu Wiary i widzę, że kaznodzieje Ruchu Wiary wiedzą o łasce jako przychylności. Kościoły wiary wiedzą o przychylności. Chciałbym jednak, aby wiele z nich mogło powiedzieć - aby użyć tego zwrotu - o łasce jako niezasłużonej przychylności. Przychylność jest dobra i nauczania o niej zaowocowały potężnym świadectwem, ale wolałbym, aby nauczyciele Ruchu Wiary tak jak ja używali zwrotu niezasłużona przychylność, bo to jest prawdziwa definicja łaski. Nie poznałem zdumiewającej łaski poprzez Ruch Wiary chociaż jestem nauczycielem Słowa Wiary. Musiałem się jej nauczyć poprzez własne starania.” [5]
To są jego własne słowa potwierdzające, że jest on nauczycielem Ruchu Wiary. Jego teologia jest wspólna innym nauczycielom z tego kręgu jak Creflo Dollar, Kenneth Copeland, Benny Hinn, Joyce Meyer, Paula White, Fred Price i wielu innych (w nauczaniach Prince'a można usłyszeć echo ich nauk).
Poważnym problemem jest fakt, że ludzi przyciąga to inkluzywne (włączające wszystkich) przesłanie łaski. Jego jedynym zastrzeżeniem do nauczycieli Słowa Wiary takich jak on sam było to, że nie określali łaski jako „niezasłużonej przychylności”. Ci nauczyciele nie głoszą, że uzdrowienie i powodzenie to łaska, ale że są one zależne od wiary danego człowieka. Wielu żyjących według tych nauczań zostało obarczonych winą z powodu braku obiecanych rezultatów. I gdzie tu jest łaska?
Wspomina także o braterstwie ze swoim drogim przyjacielem Brianem Houstonem z Hill Song [6] Houston jest kolejnym nauczycielem ewangelii dobrobytu i słowa wiary. [7]
Wielu podkreśla doskonałą komunikatywność Prince'a. Ale co on właściwie komunikuje? Na początku wydaje się, że skupia się na Bożej łasce, ale tak naprawdę miesza wątki. Wiele osób w Azji może nie mieć rozeznania w tych kwestiach doktrynalnych, więc musimy chyba zacząć od podstaw, aby wyjaśnić, co jest niezgodne z Biblią w jego wypowiedziach i co może być niebezpieczne dla zdrowia duchowego. Są tacy, którzy mówią: ten, kto krytykuje Prince'a, nie słuchał jego nauk. A zatem powinniśmy przeanalizować to, co głosi i to, co napisał, aby zobaczyć co tyczy się łaski, co Ruchu Wiary i co jest błędem. Dlatego w niniejszej serii artykułów zamieściliśmy wiele cytatów.
Zacznę od podania definicji. Łaska jest darem Boga ze względu na Jezusa Chrystusa. Ewangelia łaski Bożej opiera się na wypełnionej ofierze Jezusa Chrystusa, Jego ukrzyżowaniu, a następnie zmartwychwstaniu. Ewangelia łaski realizuje się poprzez wiarę w Syna Bożego i jego dzieło. Taka Ewangelia mówi o przebaczeniu grzechów. Dotyczy ona konsekwencji grzechów i odnowieniu relacji z Bogiem. W Liście do Filipian 3:9 Paweł mówi nam o sprawiedliwości, którą otrzymaliśmy „z wiary w Chrystusa, sprawiedliwość z Boga, na podstawie wiary”.
Paweł, który przekazał nam tę ewangelię łaski, powiedział w I Liście do Koryntian, 15:3-4:
„Najpierw bowiem podałem wam to, co i ja przejąłem, że Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism i że został pogrzebany, i że dnia trzeciego został z martwych wzbudzony według Pism”.
Prince uważany jest za głównego propagatora „ewangelii łaski”. „Pan powiedział mi, 'Przywróć mojego Syna Kościołowi'”. Czy to było skierowane tylko do niego? Jaki Kościół Jezus opuścił? Bo przecież bez Jezusa nie ma Kościoła.
Nauczania Prince'a mogą dotyczyć łaski, ale nie są pozbawione błędów i należy im się bacznie przypatrywać. Jego przesłanie o łasce jest zmieszane z wyizolowanymi koncepcjami Ruchu Wiary i pochłaniane przez takiego słuchacza, który udławił się Prawem. Ktoś, kto jest zmęczony życiem pod zakonem (czyli pod Prawem), słysząc przesłanie o łasce czuje się jakby otrzymał zimną szklankę wody na pustyni. Człowiek umierający z głodu nie oddziela złego pokarmu od dobrego pod kątem wartości odżywczych - zjada wszystko, bo jest niedożywiony. Kończy się na tym, że spożywa zły pokarm pomieszany z dobrym. Wiele osób nie widzi różnic w tych nauczaniach. Niektórzy mogą słyszeć tylko o łasce, której pragną, ale nie widzą, że w to nauczanie jest również wpleciona teologia Ruchu Wiary.
Wszystkie stwierdzenia cytowane poniżej są prawdziwe:
„Chodzi tutaj o dzieło Jezusa Chrystusa! (…) Prawo potępia najlepszych z nas, natomiast łaska zbawia nawet najgorszych” [8]
„Prawo polega na przypatrywaniu się sobie samemu. Nowe Przymierze łaski, to patrzenie na Jezusa” [9]
„Podczas, gdy Prawo jest święte, sprawiedliwe i dobre, nie posiada ono mocy, by uczynić nas świętymi, sprawiedliwymi czy dobrymi” [10]
„Czy dostrzegasz, że Prawo wkroczyło, żeby grzech obfitował? Jest to jasna wskazówka, że zwiastowanie Prawa sprawia, iż grzech rozkwita. Mocą grzechu jest właśnie Zakon. Dlatego jeśli widzisz grzech i w reakcji na niego głosisz więcej Prawa, efekt jest taki, jakbyś dokładał drzewa do ognia” [11]
„Łaska to Boża niezasłużona życzliwość – w chwili, kiedy próbujesz na nią zasłużyć, niweczysz ją” [12]
„Wielu ludzi przedstawia dzisiaj Boga jako Tego, którego gniew trwa cały czas, natomiast miłosierdzie jedynie przez krótką chwilę” [13]
„Drogi przyjacielu, podejście Jezusa w Nowym Przymierzu jest inne niż podejście Starego Przymierza, działające za czasów Eliasza” [14]
„Dzisiaj Bóg pragnie błogosławić cię swą łaską – czyli swoją niezasłużoną przychylnością – w każdej dziedzinie twojego życia. Przestań próbować zasłużyć i zarobić na bycie zaakceptowanym przez Boga. Nie sposób tego dokonać o własnych siłach! Próby takie mogą jedynie zniweczyć Bożą łaskę i efekt krzyża w twoim życiu” [15]
„W tym wszystkim liczy się tylko Jezus i jego skończone dzieło! (…). Ludzie czasami pytają mnie, 'Pastorze Prince, jeśli nie nauczasz kościoła Dziesięciu Przykazań, to czym on się będzie kierował? Mój przyjacielu, Pan sam będzie nim kierował!” [16]
Chociaż jest tam kilka słusznych stwierdzeń akcentujących łaskę, trzeba przeczytać wiele tych cytatów w ich kontekście. Wiele razy konkluzje autora mogą być prawdziwe, ale ich zastosowanie już nie. Główna idea Prince'a opiera się na tym, że skoro wierzący otrzymują błogosławieństwa tylko poprzez łaskę, to nie muszą się martwić grzechem ani Bożym karceniem, bo łaska zniosła Prawo, które przewiduje sąd i karę. WSZYSTKIE grzechy przeszłe i przyszłe zostały przebaczone wierzącemu na krzyżu, a zatem skrucha i ich wyznanie nie są już konieczne. Prince przedstawia to następująco:
„[Łaska] jest właśnie tajemnicą pełni, zwycięskiego życia i sukcesu bez wysiłku!” [17]. „Jest ona [Ewangelia] sposobem na zwycięstwo bez wysiłku”. [18]
Aby zrozumieć jego stanowisko, powinniśmy się dowiedzieć, jak do niego doszedł. Prince w 1997 roku podczas wakacji ze swoją żoną miał następujące przeżycie:
„(...) Usłyszałem wtedy wyraźny głos Pana. Nie było to żadne odczucie, ale wyraźna myśl:
- Synu, nie głosisz łaski.
- Co masz na myśli, Panie? - odpowiedziałem. - To cios poniżej pasa. To nie fair! - dodałem. Jestem kaznodzieją łaski od wielu lat. Zwiastuję, że jesteśmy zbawieni łaską!
Pan odpowiedział mi: „Za każdym razem, kiedy Zwiastujesz łaskę, mieszasz ją z Prawem. Próbujesz równoważyć łaskę Zakonem, podobnie jak wielu innych nauczycieli. Czynisz ją przez to nieskuteczną. Nie można wlewać nowego wina do starych bukłaków. Nie możesz stawiać łaski i Prawa obok siebie! Synu, wielu pastorów nie głosi łaski w sposób, w jaki głosił ją apostoł Paweł.
Na koniec Pan powiedział do mnie: Jeżeli nie będziesz zwiastował radykalnej łaski, życie ludzi nie będzie ulegać radykalnej przemianie i w wyniku tego nie będzie mogło być przez mnie radykalnie błogosławione!
To stanowcze słowo od Pana wstrząsnęło mną! Zdałem sobie sprawę, że rzeczywiście przesłanie łaski w moich kazaniach jest wyraźnie stępione przez Prawo! Wróciłem do swojego kościoła z nowym kredytem zaufania od Boga i zacząłem głosić łaskę w sposób radykalny”. [19]
Skoro Prince mówi, że Bóg odniósł się do jego nauczania mieszaniny prawa i łaski, to co z głoszeniem przez niego przesłania łaski, w które jest wplecione nauczanie Ruchu Wiary? Prince nie porzucił swojego zaplecza, którym jest nauczanie Ruchu Wiary i ono uniemożliwia mu właściwe nauczanie o łasce.
Przeznaczeni, by królować
„Zacznijmy od przyznania się, że sami z siebie nie możemy i nie mamy zdolności i środków, aby samemu się zbawić (…). To wyłącznie efekt Jego wysiłku. Do nas należy wierzyć w Niego i otrzymać wszystko to, czego On dokonał zamiast nas”. To brzmi biblijnie i rozsądnie, ale co autor ma na myśli pisząc „otrzymać wszystko”?
Oto stwierdzenie rozpoczynające książkę „Przeznaczeni, by królować”:
„Przeznaczeniem twojego życia jest królowanie. Jesteś wezwany przez Pana, by ci się powiodło, by cieszyć się dostatkiem, zdrowiem i zwycięskim życiem. Nie jest pragnieniem Boga, żebyś doświadczał porażki, biedy i zawodu” [20]
Po przeanalizowaniu tego stwierdzenia dostrzegamy jego streszczenie w podtytule książki „Tajemnica powodzenia i przeżywania w pełni zwycięskiego życia”. Na stronie 11 czytamy: „Przeznaczeniem twojego życia jest królowanie. Jesteś wezwany przez Pana, by ci się powiodło, by cieszyć się dostatkiem, zdrowiem i zwycięskim życiem”. Prince wyjaśnia, że jeśli zrozumiemy łaskę i jej istotę, zobaczymy, jak łatwe i nie wymagające wysiłku jest chrześcijaństwo. Widać tutaj, że Prince wykracza poza nowotestamentowe nauczania o łasce i tak jak inni nauczyciele Ruchu Wiary głosi, że wypełnienie obietnic dotyczących 1000-letniego Królestwa należy nam się już dzisiaj.
Dalej pisze: „Pan powołał cię do bycia na czele, a nie na końcu. Jeżeli jesteś przedsiębiorcą – Bóg chce, żeby twój biznes prosperował jak należy. Jeżeli jesteś ojcem rodziny – jesteś namaszczony, by wychować wspaniałe dzieci. Jeżeli jesteś studentem, Bóg chce żebyś dobrze radził sobie na egzaminach. Jeżeli ufasz Panu w kwestii kariery – On nie che, żebyś miał zwyczajną pracę. On pragnie, żeby zajmowane przez ciebie stanowisko było pozycją wpływu, tak abyś mógł być błogosławieństwem i atutem dla swojej organizacji”. [21]
„Czegokolwiek się nie dotkniesz – jesteś przeznaczony, by sobie poradzić, ponieważ Jezus jest Panem twojego życia. Kiedy zwyciężasz w życiu – zwyciężasz nad grzechem, mocami ciemności, depresją, ubóstwem, nad każdym rodzajem przekleństwa, nad każdą dolegliwością i nad każdą chorobą. Kiedy jesteś zwycięzcą – panujesz nad diabłem”. [22]
Książka od samego początku przedstawia błędną koncepcję tego, co to znaczy być pod łaską, a powyższe obietnice są przesadzone. Pan tak nie działa, nie daje wolnej ręki. Gdy ktoś jest wierny w małych rzeczach, wtedy może pójść dalej. Pan nie daje nikomu wpływowego stanowiska bez uprzedniego wypróbowania tej osoby. Bóg nie stawia wszystkim stopnia celującego i nie każdemu gwarantuje dominującą rolę w życiu. Gdzie jest w Biblii napisane, że łaska to wszystko gwarantuje?
Według Prince'a jeśli ktoś przegrywa, walczy z fizyczną lub emocjonalną słabością lub z problemami finansowymi, wtedy oczywiście nie króluje i nie żyje pod łaską. Musimy odnieść się do Biblii, aby stwierdzić, że jego twierdzenia są fałszywe. Co z Pawłem przesiadującym w więzieniach przez dużą część swojego życia? Apostoł mówi o cierpieniach dla Ewangelii (2 Tym. 1:8-9). „Aż do tej chwili łakniemy i cierpimy pragnienie, brak nam odzieży, jesteśmy policzkowani i skazani na tułaczkę, i utrudzeni pracą rąk własnych. Błogosławimy, gdy nam złorzeczą, znosimy, gdy nas prześladują” (1 Kor. 4:11-12).
To się bardzo różni od teorii Prince'a. Paweł w dalszej części 2 Listu do Koryntian 11:23-28 opisuje, jak stał się sługą Chrystusa:
„Bardziej przez więzienia; daleko bardziej przez chłosty, przez częste niebezpieczeństwa śmierci. Przez Żydów pięciokrotnie byłem bity po czterdzieści razów bez jednego. Trzy razy byłem sieczony rózgami, raz kamienowany, trzykrotnie byłem rozbitkiem na morzu, przez dzień i noc przebywałem na głębinie morskiej. Często w podróżach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od zbójców, w niebezpieczeństwach od własnego narodu, w niebezpieczeństwach od pogan, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustkowiu, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach od fałszywych braci; w pracy i umęczeniu, często na czuwaniu, w głodzie i pragnieniu, w licznych postach, w zimnie i nagości.”
Paweł jest autorem nauczań o łasce w Nowym Testamencie, a jednak mówi, że spotkało go coś bardzo odmiennego od tego, czego naucza Prince. Dlaczego?
Biblia mówi, że „Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć” (Mat. 8:20). Nauczyciele Ruchu Wiary nigdy nie mówią, że musisz czegokolwiek się wyrzec; przeciwnie, w twoim życiu nie zabraknie żadnego dobra.
Czytamy, że Paweł prosił o uzdrowienie trzy razy. Nie ma znaczenia, czy ktoś uważa, że to była jakaś przypadłość fizyczna czy gnębił go szatan. Bóg dał Pawłowi łaskę, ale NIE został on uzdrowiony. To było karcenie, aby Bóg mógł rozprawić się z pychą. 2 List do Koryntian 12:7-10 mówi:
„Abym jednak nie popadł w pychę, otrzymałem bolesny cierń w ciele. Jest to wysłannik szatana, który mnie policzkuje i upokarza. Trzy razy prosiłem Pana, aby mnie od tego uwolnił. Ale On odpowiadał: Moja łaska jest wystarczająca. Moc najlepiej przejawia się w słabościach. Dlatego najchętniej będę się szczycił swoją słabością - aby moc Chrystusa się we mnie przejawiała. Dlatego uwielbiam znosić dla Chrystusa słabości, obelgi, cierpienia, prześladowania i trudności. Bo gdy jestem bezsilny, wtedy jestem mocny”.
Jezus był cierpiącym sługą zanim otrzymał królewską władzę. Dlaczego myślimy, że z nami będzie inaczej? Czy nie mamy go naśladować? A oto, co Biblia mówi o naśladowaniu Go. Paweł pisze w Dziejach Apostolskich 14:22, że „musimy przejść przez wiele ucisków, aby wejść do Królestwa Bożego”. Uciski oznaczają też cierpienia.
W 2 Koryntian 1:6 czytamy: „Ale gdy znosimy udręki - to dla pociechy i zbawienia waszego a gdy pocieszani jesteśmy - to dla waszej pociechy, sprawiającej, że z wytrwałością znosicie te same cierpienia, których i my doznajemy.” Piotr każe nam się radować: „Cieszcie się, im bardziej jesteście uczestnikami cierpień Chrystusowych” (1 Piotra 4:13).
„Albowiem sądzę, że utrapienia teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić” (Rzym 8:18).
Powyższy fragment nie mówi o dzisiejszych czasach, ale o przyszłości, której dotyczą zawarte w nim obietnice. Ale te słowa nie pasują do mieszanki łaski i nauk Ruchu Wiary, którą głosi Prince.
Jezus nam powiedział: „Jeśli nie weźmiecie swojego krzyża, nie możecie iść za mną, ani nie jesteście mnie godni”. Mamy reprezentować styl życia naznaczony brakiem egoizmu i wyrzeczeniem się samego siebie – tak, by Boża wola mogła się wypełnić w naszym życiu. Wziąć swój krzyż oznacza zgodę na cierpienia w ciele, żeby naśladować Jezusa. Bóg wykorzystuje próby i cierpienia, aby umocnić wiarę i powoli przemieniać nas w nowe osoby na podobieństwo Jego Syna.
Prince naucza, że Jezus da nam wszystko, co dobre, ponieważ jesteśmy z nim w przymierzu. Bóg mówi, że najcenniejsza jest nasza wiara.
Nie każdy otrzymuje te same błogosławieństwa z łaski. Co z Bożą wolą dla każdego z osobna? Nie wszyscy apostołowie doświadczali tych samych błogosławieństw; w rzeczywistości jedyne co mieli ze sobą nawzajem wspólnego, to cierpienia i prześladowania. Czy możemy zaryzykować twierdzenie, że to samo dotyczy wszystkich chrześcijan w krajach komunistycznych czy muzułmanów przechodzących na chrześcijaństwo w krajach muzułmańskich, gdzie jest ono nielegalne?
Chrześcijaństwo bez wysiłku jest niezgodne ze słowami Jezusa:
„Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli” (Łuk. 13,24). Usiłowanie oznacza wysiłek, zmęczenie i jeśli ktoś myśli, że jest to „bułka z masłem”, to znaczy że nie rozumie nauczania Jezusa o uczniostwie.
To właśnie znaczy wziąć krzyż. Powinniśmy przyjąć całą wolę Bożą, a nie tylko błogosławieństwa, których każdy pragnie. Istnieją setki fragmentów, które nie wpisują się w sukces bez wysiłku czy w życie pod błędnie pojmowana łaską. Prince mówi, że Biblia obiecuje bogactwo, zdrowie i sukces materialny wszystkim wierzącym dzięki łasce. Nic dziwnego, że podobne przesłania tak bardzo przyciągają ludzi; przecież poprawiają samopoczucie zwłaszcza tym, których skrzywdził legalizm krzewiący się w Kościele. Miłość do prawdy będzie nas kosztować. I NIE przyjdzie to bez trudu. Tak, łaska Chrystusa wzmocni nas, ale nie powinniśmy myśleć o sobie wyłącznie jako o beneficjantach wygód zapewnianych przez łaskę. Jakiejkolwiek pomocy udziela Prince osobom uwięzionym w legalizmie, jest ona chwilowa; ostatecznie będą musieli zmagać się z wyolbrzymioną koncepcją łaski i z wplecionym w nią nauczaniem Ruchu Wiary.
Prince posługuje się Listem do Rzymian 5:17
„Gdyż jeżeli za fałszywym krokiem jednego przez jednego zapanowała śmierć, bardziej liczni są ci, co otrzymają obfitość łaski oraz daru sprawiedliwości, i będą królować w życiu przez jednego Jezusa Chrystusa”
twierdząc, że
„Słowo 'królować' użyte w tym wersecie to greckie słowo basileuo, od którego pochodzi słowo 'bazylika'. W starożytnym Rzymie bazyliki były miejscami sądu. Jest to więc odniesienie do królewskiego systemu sprawiedliwości. Innymi słowy, chodzi o sprawowanie takiego rodzaju władzy, jaki sprawuje król nad swoim dominium”.
Dalej Prince mówi o życiu naznaczonym przegraną, przez co rozumie chorobę, zerwane relacje, brak pieniędzy oraz twierdzi, że musimy mieć królewską władzę nad wszystkimi problemami i okolicznościami.
Oto wielki błąd w interpretacji Prince'a: Niektóre rzeczy są obiecane wierzącym teraz, a inne dopiero wtedy, gdy Chrystus przyjdzie ponownie, ale on [Prince] nie naucza w ten sposób. Nie czyni żadnego rozróżnienia, ponieważ nauczanie Ruchu Wiary, które sam głosi, stanowi podstawę takiej interpretacji.
Basileia oznacza „suwerenność, królewską moc i zwierzchnictwo”, a oprócz tego „terytorium lub ludzi, którymi rządzi król”. Moody stwierdza, że „królestwo ” ma znaczenie zarówno potęgi jak i formy rządów, szczególnie w późniejszej literaturze, natomiast terytorium i rządy - królowanie i królestwo. [23] A zatem, podstawowe znaczenie królestwa zawiera trzy aspekty - władcę, ludzi, którymi się rządzi i terytorium, na którym ustanowione są te rządy. [24]
Paweł pisze o Królestwie i naszych rządach w czasie przyszłym (1 Kor. 6:9; 15:50; Gal. 5:21; Ef. 5:5). 2 Piotra 1:10-11 także mówi o Królestwie w czasie przyszłym. Myśląc o przyszłości Pan nauczył swoich uczniów modlić się „Przyjdź Królestwo Twoje” (Mat. 6:10), gdzie czasownik jest w trybie rozkazującym, wykluczającym pojęcie stopniowego rozwoju i wskazującym na nagłą katastrofę jak zapowiedziano w 2 Liście do Tesaloniczan 2:8. [25]
Porównajmy wstępną myśl i podsumowanie w Liście do Rzymian 5:17-21
„Ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości, królować będą w życiu z powodu Jednego - Jezusa Chrystusa (…) aby jak grzech zaznaczył swoje królowanie śmiercią, tak łaska przejawiła swe królowanie przez sprawiedliwość wiodącą do życia wiecznego przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego”.
Nacisk położony jest tutaj na Jezusa Chrystusa, który jest głową kościoła i któremu mamy podporządkować nasze życie.
Oto, co mówi Paweł w odniesieniu do tego tematu. Jak śmierć panowała nad tymi, którzy byli potępieni, tak ci, których wyzwolił od grzechu Chrystus, powinni królować z Nim w życiu. Innymi słowy, panujemy nad grzechem ponieważ otrzymaliśmy dar sprawiedliwości i nie jesteśmy już niewolnikami, lecz mamy wybór. Pewnego dnia doprowadzi nas to do stanu skończonej sprawiedliwości, gdy w stanie bezgrzeszności będziemy gotowi, by królować. Skąd wiemy, że dotyczy to przyszłości? Ponieważ mówi to ten sam autor 2 List do Tymoteusza 2:12 - „Jeśli trwamy w cierpliwości, wespół z Nim też królować będziemy”.
„W Objawieniu Jana 5:10 czytamy: I będą królować [basileuousin] (NT:928). Tryb oznajmujący, strona czynna, zastosowany do określenia przyszłości, chociaż 'Alef i P zawierają odnoszący się do przyszłości [basileusousin] (NT:928) (będą królować ) tak jak w Objawieniu 20:6. [26]
Objawienie Jana 22:5 mówi, że będziemy wyniesieni do chwały posiadając ostateczne zwycięstwo nad śmiercią i grzechem (por. Obj. 3:21; Łuk. 22:30). To znaczy, że musimy doświadczyć przemiany naszych znikomych ciał w postać, podobną do uwielbionego ciała Jezusa (Flp. 3:21) Będziemy panować nad śmiercią dzięki zmartwychwstaniu Jezusa, aby „żyć i królować z nim na zawsze”.
Oto twierdzenie Prince'a: „Będziemy PANOWAĆ nad diabłem i jego knowaniami”. NIEPRAWDA - 2 Koryntian 2:11 mówi, że zamysły szatana są nam dobrze znane, a nie że mamy panować nad nim, ponieważ w Liście do Rzymian 6:20 czytamy: „Bóg zaś pokoju zetrze wkrótce szatana pod waszymi stopami”. Dokona się to po przyjściu Jezusa - nie wcześniej. Prince przenosi błogosławieństwa 1000-letniego Królestwa do współczesności, co jest głównym błędem jego interpretacji. Obecnie jesteśmy królewskim kapłaństwem.
Czy musimy otrzymać to, co ma dla nas Chrystus? Owszem i nie musimy o to się starać, gdyż jak słusznie mówi Prince jest to kwestia łaski. Jednakże, nadal przechodzimy proces uświęcenia i musimy chwalebnie dokończyć biegu, by w ciałach uwielbionych rządzić mając nad sobą Króla.
Badając dalej nauczania Prince'a zobaczymy, że ta wyolbrzymiona łaska wraz z naukami Ruchu Wiary przenika niemal wszystko, co ten człowiek głosi.
Ciąg dalszy w części 2.
Mike Oppenheimer
Tłumaczenie: Monika Rau
Tekst pochodzi ze strony:
http://www.letusreason.org/Popteach56.htm
Przypisy:
[1] http://junmingumich.blogspot.com/2010/07/many-recent-articles-on-churches-in.html
[2] http://absolutelyfobulous.com/2009/10/15/meet-singapore%E2%80%99s-rick-warren-pastor-joseph-prince/
[3] biografia na http://www.newcreation.org.sg/
[4] Joseph Prince, Przeznaczeni by królować: Tajemnice powodzenia i przeżywania w pełni zwycięskiego życia, wydawnictwo „Szaron” 2012, str. 233)
[5] Jonathan Koh, Myśli o Kościele Nowego Stworzenia - o łasce, wierze, zdrowiu i dostatku.
[6] Joseph Prince, Przeznaczeni by królować: Tajemnice powodzenia i przeżywania w pełni zwycięskiego życia, wydawnictwo „Szaron” 2012, str. 15
[7] http://www.christianwitness.org/archives/van2000/houston1.html
[8] Joseph Prince, Przeznaczeni by królować: Tajemnice powodzenia i przeżywania w pełni zwycięskiego życia, wydawnictwo „Szaron” 2012, str. 187,197.
[9] Ibid., str. 171.
[10] Ibid., str. 197.
[11] Ibid., str. 216.
[12] Ibid., str. 225.
[13] Ibid., str. 184.
[14] Ibid., str. 53.
[15] Ibid., str. 261.
[16] Joseph Prince, Niezasłużona łaska, str. 37.
[17] Joseph Prince, Przeznaczeni by królować: Tajemnice powodzenia i przeżywania w pełni zwycięskiego życia, wydawnictwo „Szaron” 2012, str. 262.
[18] Ibid., str. 220.
[19] Ibid., str. 7.
[20] Ibid., str. 11.
[21] Ibid., str. 11.
[22] Ibid., str. 11.
[23] Vine’s Expository Dictionary str. 344
[24] Moody Handbook of Theology, str. 352.
[25] Vine’s Expository Dictionary of Old and New Testament Words, str. 345.
[26] Robertson's Word Pictures in the New Testament.